Łączna liczba wyświetleń

30 maj 2013

papierowa wiklina i filcowe różyczki

jak zwykle z poślizgiem... ale udało się 
prezentuję Wam dzieła Dorotki: 
filiżanka - osłonka na doniczkę lub przydasiek na drobiazgi na szafce czy komodzie
oraz róg obfitości - pełnić może podobne funkcje
obie rzeczy stworzone z papierowej wikliny - dostępne oczywiście w sklepie :)
różyczki filcowe robiłam samodzielnie (przy użyciu szablonów z fajnej książki) i postanowiłam zrobić 
z nich broszki - dostępne w dwóch rozmiarach





29 maj 2013

bransoletki - recykling

dawno nic nie napisałam, ale zarobiona jestem :D
pochwalę się Wam moimi bransoletkami z odzysku - pomysł zaczerpnięty ze stronki Stylowi.pl a konkretnie z tego obrazka
postanowiłam sama taką zrobić
i oto efekty:




z tej samej stronki pochodzi pomysł na moje bolerka prezentowane już na blogu i na facebooku, tyle że moje są mniejszego formatu ;)


a wieczorem postaram się pokazać broszki z filcu oraz cuda z wikliny papierowej autorstwa Dorotki (zdolniacha jak mało kto)

21 maj 2013

torebki, bolerko i bluzka dla mamy

strasznie przepraszam za tak długą nieobecność
za to będzie dużo zdjęć :)
na początek torebki jakie wiszą w sklepie (i ciągle przybywają nowe)
czerwona listonoszka

szara listonoszka trochę mniejsza

szara "zakupowa"

chabrowa z klamrą

pomarańczowa jest moja i nie pokażę jej  
na zdjęciu :D
 
a teraz coś z innej beczki - bolerka
 zaczęło się od różowego z resztki Angory, jaka mi pozostała po zrobieniu chusty ażurowej, ale okazało się, że wzór jest niezbyt odpowiedni do tej włóczki i .... zostawiłam je dla siebie!
tym bardziej, że rozmiar tego wdzianka jest jak najbardziej "mój", a może nawet ciut za duże wyszło ;)




dlatego kolejne robiłam już ażurowe, wzorem "kolczuga", robi się całkiem przyjemnie i w 3 godzinki mam gotowe skończone
na ostatnim zdjęciu są dostępne kolory włóczki - jeśli wzór się Wam podoba i chcecie takie wdzianko to piszcie - koszt: 15 zł.



a na koniec pokażę Wam bluzeczkę jaką zrobiłam dla mojej mamy z powierzonej przez nią włóczki
włóczka z odzysku więc nie mam pojęcia co to było, ale życzeniem mojej mamy było, aby bluzeczka była dłuższa (taka tunika raczej) i baaardzoooo "dziurawa"
wyszło takie coś (wzór ten sam co na szalach!), co jeszcze tylko obszyję wokół szyi i rękawów tasiemką
bluzeczka prezentowana na krawcowej - Basi noszącej rozmiar 36-38, ale gwarantuję, że ja też do niej się mieszczę! (przypominam noszę 48!)


i jak Wam się podobają moje dzieła?

9 maj 2013

sweterek i ksiega komunijna

dzisiaj zaprezentuję mój sweterek z ażurowymi rękawami, który miał być gotowy w październiku na wycieczkę do Pragi
jak wszystko, co robię dla siebie (a nie na zamówienie) musiał nabrać "mocy prawnej"
 i na wiosnę jest jak znalazł :)
kolejny w tym stylu zrobię odrobinę inaczej, tzn. z wyższymi ściągaczami rękawów i dołu swetra :)
wieczorne spacery nieźle służą prezentacji - sweterek przyciąga uwagę!



oraz księga komunijna - pamiątka dla dziecka, którą można nabyć w Bujanym Fotelu, a na zamówienie możemy zrobić podobne również 
z innych okazji: ślub, urodziny, podziękowanie, pamiątka chrztu, rocznica ślubu, itp.
Zapraszamy!


od 11.05.2013 Bujany Fotel czynny również w soboty od 8:30 do 12:00!

2 maj 2013

przydasiek

czyli coś, co każda maniaczka robótek ręcznych powinna znać, wiedzieć, mieć w zasięgu
znalazłam, przeglądając blogi innych dziewczyn taki cudny kącik, gdzie każda manualnie uzdolniona osoba robiąca odzież według różnych technik znajdzie coś dla siebie - zaznaczam jednak, że chodzi mi głównie o osoby "samouki", bo np. taka krawcowa raczej wie jak wszyć kryty zamek ;)
na Rogu Renifera znajdziecie zdjęcia, filmiki, galerie zdjęć, zabawy "wspólne robienie" i ogrom inspiracji
zapraszam serdecznie, zajrzyjcie koniecznie!

1 maj 2013

moje filcowe misiaczki

Dzisiaj kilka zdjęć moich misiaczków, z których jestem bardzo dumna - dwa zrobiłam już na zamówienie !
Jeden z nich powędrował do małej dziewczynki - ten w muszce
a drugi dostał gitarę i będzie podróżował samochodem!
Ten w krawacie czeka na właściciela, a mój pierwszy misiek jakiego zrobiłam samodzielnie też dostał gitarę, bo siedząc cały czas na półce 
z liquidami może się trochę nudzić ;]