strona internetowa

działa już nasza stronka internetowa!

nie mamy jeszcze sklepu internetowego, ale jeśli na zdjęciach w galerii znajdziecie coś, co Was interesuje, a do sklepu macie zbyt daleko lub nie pasują godziny otwarcia to piszcie - wyślę towar

aby zobaczyć stronę sklepu wystarczy kliknąć na link w kolumnie po prawej stronie bloga

zapraszamy!

nadal odpustowo

dziś wklejam Wam link do nagrania, na którym widnieje moja postać

postać mówi i to dużo - w dodatku bez przygotowania!

miły Pan zapytał tylko kim jestem i czym się zajmuję, a potem czy taki kiermasz to fajna sprawa

no przecież to jasne!

miłego oglądania

KLIKNIJ

odpust - finał i podsumowanie

temperatura w niedzielę trochę mnie rozmiękczyła i dopiero teraz znalazłam siły aby coś napisać... :)

zaczęłyśmy z Ksenią rozstawiać namiot o 7 rano (nie mogę nie napisać o pomocy jakiej udzielił nam jej mąż, bo mój był w pracy :D )

rano miałyśmy miły cień, ale ok. 14:00 już nie było wesoło - obie miałyśmy wrażenie, że się wytapiamy

trochę nas ratowała lodówka turystyczna, w której miałyśmy wodę

ale też z powodu tego skwaru niewiele osób przyszło na odpust, a ci co przyszli starali się poruszać jak najwolniej :)

mimo tego, nie mogę narzekać, bo kilka rzeczy udało się sprzedać, dużym powodzeniem cieszyły się bransoletki zrobione przez mojego mężusia

teraz zapraszam do sklepu, po to, co zostało!

odpust cz.2

teraz czas na prezentację moich prac :D

filcowe broszki - część już widzieliście (różyczki), a teraz ostatnia partia: jaszczurki, myszki, muchy i czaszki stylizowane na MonsterHigh ;)

liczę, że się spodobają małym fankom i wszystkie zostaną zakupione :D

odpust cz.1

zaprezentuję Wam dzisiaj bransoletki zrobione przez mojego męża - z satynowych i woskowanych sznurków w różnych kolorach, zapinane na guzik, bardzo ładne i inne niż te prezentowane na ArtJarmarku 14.07 br na Nikiszowieckim rynku

mamy nadzieję, że spodobają się i znajdą nowych właścicieli, a raczej właścicielki :D

powtarzam się

powtarzam się, ponieważ przygotowuję się do wystawienia swoich prac

dziewczyny z PCAL-u zaproponowały mi wystawienie swojego stoiska na rynku podczas odpustu "u babci Anny" dlatego też aktualnie jestem dość zajęta - robię bransoletki z zawleczek od puszek (dopóki mi starczy "surowca"), karczochowe świeczniki, ażurowe szale, filcowe różyczki, mama szyje torby filcowe, a do tego mam jeszcze kilka innych pomysłów - tylko nie wiem czy mi czasu starczy!

stojaki na e-papierosy

wykonane od początku do końca przez mojego męża - stojaki z drewna sosnowego z otworami różnych rozmiarów pokryte lakierem bezbarwnym

do kupienia w sklepie w przyszłym tygodniu- zapraszamy!