Łączna liczba wyświetleń

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą włóczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą włóczka. Pokaż wszystkie posty

20 gru 2015

znowu zaległości... :(

no i znowu zrobiło się sporo zaległości...
oczywiście nie będę teraz wszystkiego nadrabiać,  opiszę kilka zaledwie najważniejszych spraw

zacznę od faktu, że nie prowadzę już mojego sklepu 
niestety zostałam zmuszona do zamknięcia działalności w formie stacjonarnej, ale nadal można zamawiać u mnie dziergane sweterki i inne drobiazgi czy wstążkowe cudeńka

póki co, nadal można mnie spotkać na okolicznych jarmarkach i kiermaszach

a jeśli wszystko pójdzie zgodnie moimi odwiecznymi marzeniami i planami to ... pochwalę się po ich realizacji :D

na razie kilka ostatnich moich robótek :)





20 paź 2015

skarpetki

kolejna z moich wspaniałych koleżanek - klientek zapytała mnie kiedyś czy zrobię skarpetki, 
na prezent, 
miały być fikuśne
kilka lat temu nauczyłam się robić takie bez pięty - namówiona przez kolejną "dziewiarską" koleżankę - więc zgodziłam się przyjąć zlecenie
Zrobiłam trzy pary - dwie czerwone i jedne - w ostatniej chwili - szare z "włochatą" częścią górną
wzięła te szare ;-)
Czerwone w podobnym stylu teraz się tworzą :D






17 paź 2015

Sweterki

Dobra koleżanka powiedziała mi kiedyś, żebym nie robiła sweterków dla ludzi tylko dla siebie. Żeby w nich chodzić i "kusić" do siebie klientki.
I tak zrobiłam :)
Dostałam w zeszłym roku worek włóczek z prośbą o zrobienie czapki i mitenek i zachowaniem reszty dla siebie. Zamówienie zrealizowałam na początku grudnia i reszta włóczek... leżała na samym dole mojego regału. 
Aż przyszła późna wiosna i postanowiłam wypróbować wzór ażurowy. Zrobiłam cztery prostokąty, zeszyłam i wyszło takie cudo:



Akurat jak mierzyłam na sobie, weszła klientka i na mój widok wydała przyjemny dla mego ucha okrzyk: "Ja też taki chcę!"  
Tyle, że jest ode mnie z 5 rozmiarów węższa :P 
Ale oczywiście sweterek dla niej też zrobiłam!

Odebrała, założyła i dwa dni później przyszła z zamówieniem na dwie kolejne sztuki. Wybrała wzory z moich gazetek i... się robi!
Jedną z prac była bluzka, dla której w  ogóle kupiłam gazetkę :D 
(Na zdjęciu moja własna ukochana Modelka).

Drugi sweterek w warkocze nadal jest na drutach, jak tylko skończę to nie omieszkam się pochwalić :)

3 maj 2015

dziergane zwierzątka

do lalek z włóczki dołączyły zwierzątka - postanowiłam zrobić kilka przytulanek na próbę, do tej pory robiłam tylko projekty odzieżowe na drutach
i od razu powiem, że wywołują zachwyt w oczach i zdziwienie w dotyku bo są cuuuudooownieee miękkie - wypełnione jak poduszki z IKEI kulką silikownową

największy podziw budzą prosiaczki (wrzucam zdjęcie z moją własną osobą dla pokazania jaki ten prosiak wielki)




potem zrobiłam zajączka małego, który nie zagrzał długo miejsca - ledwie zdążyłam mu zrobić zdjęcie i znalazł nowy domek ;)
a duży zajączek niespecjalnie wyszedł, nie ma fotki ale przygarnęła go moja własna córcia!

następne w kolejce były żółwie... zrobiłam trzy: pierwszy strasznie krzywy został przygarnięty przez mojego syna, dwa kolejne na zdjęciu... 
Więcej ich nie robię! Koszmarnie pracochłonne! 
wolę zrobić trzy świnki zamiast jednego żółwia... :/


a na koniec powstała małpka i osobiście uważam, że jest równie rozkoszna co prosiaki!

a Wam, które zwierzątko podoba się najbardziej?
chcecie któreś przygarnąć? a może zrobić w innym kolorze?

6 kwi 2015

lalki z włóczki

w ten świąteczny dzionek przedstawię Wam moje lalki choć kilka z nich już znalazło nowe domy :)
lalki całkowicie wykonane z włóczki na drutach, ubranka mają zdejmowane


jedna została stworzona DOKŁADNIE według wytycznych zamawiającej mamusi :)






ostatnia przedstawiona to Adrianna: miała być z grzywką, mieć coś z gwiazdkami, coś różowego i zakolanówki
osobiście dodałam majtki a zakolanówki z kokardką zrobiłam w wersji kabaretki :P

1 cze 2014

nowości na lato :)

minęło sporo czasu od napisania ostatniego posta... 
festyn przedszkolny (całkiem udany), komunia syna z "białym tygodniem", potem urodziny córki i wreszcie zasłużony odpoczynek w Krainie Chichów to wszystko sprawiło, że oderwałam się trochę od komputera, sprawdzając jedynie niezbędne wiadomości

trochę to uderzyło w czytelników - za co przepraszam, ale też dało mi czas na zrobienie kilku rzeczy odkładanych na "później"

przede wszystkim odpoczynek i zaległe książki
potem zrobiłam chustę -  z włóczek, które jakoś się nie chciały sprzedać w sklepie i wg wzoru z gazetki robótkowej - sami oceńcie czy ładna, 
ja jestem zachwycona efektem, bo przyznam się, że nie do końca wierzyłam w efekt końcowy w moim wykonaniu ;)


w następnej kolejności tworzą się bransoletki
bardzo lekkie, łatwe i szybkie w wykonaniu i mam nadzieję, że staną się popularne :)







kończę też sweterek dla mojej mamy z urzekającej włóczki i mam nadzieję, że lada dzień będę mogła się Wam pochwalić efektem końcowym!

nadal też powstają nowe misie filcowe oraz emotikony
Zapraszamy!

3 lis 2013

zaległości

przez ostatnie dwa tygodnie miałam strrrrraaaaaasznieeeee mało czasu dla siebie
a jak znalazłam chwilkę wolnego to... brałam druty i robiłam kolejną rzecz
poza tym co robiłam na zamówienie powstało kilka sztuk na użytek mojej rodziny ;)
na zamówienie klientki, dla jej 6-cio miesięcznego wnuka powstały dwie czapki i szalik
szalik to mój debiut na maszynie dziewiarskiej :D

dla kolejnej klientki powstał komplet, który przysporzył mi mnóstwa pracy i nerwów
zażyczyła sobie, aby to była wełna najlepszej jakości, ale nie gryząca - kupiłam Merino (bardzo wrażliwa włóczka na błędy :/ )
kolor szary wybrany przez klientkę, komplet to czapka i szalik (długość wystarczająca, aby TRZY razy owinąć wokół szyi i zawiązać) ozdobione czarnymi gwiazdkami zrobionymi na szydełku no i wzór ściągaczowy
pomijam fakt, że na szydełku to się musiałam nauczyć i znaleźć schemat, który zrozumiem :)
szalik nie będzie wiązany, ale jego końcówka chowana do "kieszonki"
oto efekt!


poza tym powstał komplet dla mnie z cudownej Red Heart Shimmer, choć nie lubię golfów :D , włóczka z błyszczącą nitką, golf do wykładania na kurtkę


dla syna na jego wyraźne życzenie włochaty potworek - z zastrzeżeniem, że druga taka nie powstanie :)

no i kilka do kupienia w sklepie


zrobiłam sobie też jesienną ozdobę na drzwi lub okno - w środy i czwartki wisi na drzwiach, a w pozostałe dni ozdabia okno!

 
ponadto trwają już prace przygotowawcze do VI jarmarku na Nikiszu


 powstała też ozdoba z papierowej wikliny, ale bardzo szybko znalazła nowy dom :)

jeśli coś Wam się spodoba - jest szansa, że zrobię coś podobnego na zamówienie :)

13 paź 2013

sezon jesienny

sezon jesienny sprawił, że zarobiona jestem niemożliwie
a do tego październik jest miesiącem różańca, a ja przygotowuję dziecko do pierwszej komunii, więc z tym czasem jest naprawdę krucho
ostatnio realizowałam zamówienie, które miało mi zająć dosłownie 8 godzin - a ciężko się wkurzałam nad nim 19,5 godziny! ale to był pierwszy i chyba ostatni komplet do chrztu
nigdy nie robiłam tak małych rzeczy na drutach, wszędzie są wzory na szydełko - ale udało się, ufff...
powstał sweterek, golfik i czapusia
poza tym robię kolejne szale ażurowe, oczywiście na zamówienie
no i te robię w domu, bo w sklepie bym się pogubiła z liczeniem oczek :)
 a w sklepie powstają komplety: czapka i mitenki dla dzieci i dorosłych

mam już też włóczkę na Sally`ego z bajki "Monster Inc." i nie mogę się doczekać aż skończę zamówione rzeczy (nie lubię rozpoczynać nowej pracy jeśli poprzednia jeszcze na drutach)

pozdrawiam wszystkich cieplutko w te chłodne jesienne dni!

24 wrz 2013

moje prace

które sprawiły, że znowu mam zaległości na blogu :)
cały czas mam ręce zajęte drutami i niestety część  tych rzeczy nie doczekała się nawet zdjęcia przed opuszczeniem mnie ;) nie mówię, że mnie to nie cieszy - cieszy i to bardzo!
zacznę od szala, który zajął mi najwięcej czasu i wierzcie mi, że gdybym znalazła opis na zrobienie go to ... nigdy bym nawet nie zaczęła! ale przyszła kiedyś do sklepu pewna znajoma Pani i miała go założony - spodobał mi się i poprosiłam Miłą Panią o wypożyczenie go na wzór (szal to prosty ściągacz 1x1 robiony na szerokość, w dwóch miejscach na całej długości ma wciągnięte gumeczki, dzięki którym ślicznie się układa)
Miła Pani się zgodziła, przekazała szal przez córcię moją, na której prezentuje się on tak:

a potem sama wzięłam druty, włóczkę Angora RAM
 i zaczęłam nabierając na druty 280 oczek! masakra, ale zawzięłam się i zrobiłam go sama od początku do końca co było oczywistym błędem ponieważ... nie potrafię szyć - a zabrałam się za wszywanie gumek do dzianiny!!! spokojnie, wypruję gumeczki i wszyje je profesjonalna krawcowa (czytaj: mamusia)


kolejne moje dzierganki, które cieszą się powodzeniem to golfy zwane też szyjogrzejami :) 
córcia prezentuje golf zrobiony na zamówienie (czyt. sprzedany) oraz mitenki na specjalne życzenie Reni

zrobiłam też kaptur z golfem - raczej dla młodszego dziecka, ok. 4-5 lat

komplet: opaska i mitenki
komplet z czerwonego melanżu - jesienne barwy



komplet dla małego chłopca, ok. 2-4 lata


oraz czarny berecik

ostatnie 5 prezentowanych modeli dostępne od zaraz 
w sklepie 
oczywiście pracuję nad kolejnymi sztukami dodatków zimowych czekając na nową partię włóczek :)
robię też sweterek z bardzo ciekawej włóczki, w którą wplecione są koraliki drewniane i materiałowe liście, ale pokażę dopiero jak zrobię całość

w sklepie oferujemy również dobrej jakości używaną odzież damską i dziecięcą (dla dzieci w wieku szkolno-przedszkolnym ok. 122-140 cm) w cenach od 12 zł za sztukę

Zapraszamy!