Łączna liczba wyświetleń

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą filc. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą filc. Pokaż wszystkie posty

13 lip 2013

powtarzam się

powtarzam się, ponieważ przygotowuję się do wystawienia swoich prac
dziewczyny z PCAL-u zaproponowały mi wystawienie swojego stoiska na rynku podczas odpustu "u babci Anny" dlatego też aktualnie jestem dość zajęta - robię bransoletki z zawleczek od puszek (dopóki mi starczy "surowca"), karczochowe świeczniki, ażurowe szale, filcowe różyczki, mama szyje torby filcowe, a do tego mam jeszcze kilka innych pomysłów - tylko nie wiem czy mi czasu starczy!



26 cze 2013

różności

dzisiaj będzie dużo... usprawiedliwień i zdjęć prac różnych wykonanych w tak zwanym "międzyczasie"

zajęta urodzinami mamusi i organizacją zakończenia roku szkolnego u starszego dziecka nie miałam czasu na siedzenie przy komputerze
w tym czasie zrobiłam kilka rzeczy, a kolejne mnóstwo mam w planach :)
zacznę chronologicznie:
najpierw była rocznica komunii mojej córci - prezentuję część jej fryzury

potem występ na industriadzie, który już wspominałam

następnie odrobinę pomogliśmy mojemu bratu w przygotowaniu ogrodu do urodzin mamy, teraz prezentuje się tak:

na urodziny mamy, znajoma przygotowała mi kartkę wyszywaną haftem krzyżykowym - pasuje do ogrodu mamusi :)

zrobiłam kilka bransoletek, które o dziwo sprzedają się bardzo dobrze 

oraz włóczkowe koszyczki - jeden już Wam pokazywałam TU - te są mniejsze


pomogłam też córci przygotować pudełko-szkatułkę dla jej wychowawczyni, z którą niestety się żegnają - kończą klasę trzecią :(
pudełko styropianowe w środku wyłożyłam czesanką filcową, wieczko ozdobiłyśmy filcem w arkuszu, różyczkami filcowymi, aksamitką i kwiatuszkami, a dół w środku czesanka i wstążka satynowa z zewnątrz oklejony samoprzylepnymi dżetami - podoba się? Pani się podobał!








a teraz czeka mnie jeszcze masa roboty, bo zaoferowano mi miejsce na odpuście parafialnym 28.07.2013 r. - mogę wystawić moje prace więc muszę ich mieć znacznie więcej niż teraz :D
jeśli o czymś zapomniałam to pewnie przez nieuwagę
pozdrawiam serdecznie!

13 cze 2013

filcowe kosmetyczki

dzisiaj krótko tylko nadmienię, że zajęta organizacją zakończenia roku szkolnego (córcia kończy 3 klasę podstawówki) mam mało czasu, więc wrzucę tylko kilka zdjęć tego, co zrobiłam w zeszłym tygodniu - oczywiście dostępne w sklepie :)





a na deser kwiatki z ogródka mojej mamy, zdjęcia zrobione przed falą deszczy :)


30 maj 2013

papierowa wiklina i filcowe różyczki

jak zwykle z poślizgiem... ale udało się 
prezentuję Wam dzieła Dorotki: 
filiżanka - osłonka na doniczkę lub przydasiek na drobiazgi na szafce czy komodzie
oraz róg obfitości - pełnić może podobne funkcje
obie rzeczy stworzone z papierowej wikliny - dostępne oczywiście w sklepie :)
różyczki filcowe robiłam samodzielnie (przy użyciu szablonów z fajnej książki) i postanowiłam zrobić 
z nich broszki - dostępne w dwóch rozmiarach





21 maj 2013

torebki, bolerko i bluzka dla mamy

strasznie przepraszam za tak długą nieobecność
za to będzie dużo zdjęć :)
na początek torebki jakie wiszą w sklepie (i ciągle przybywają nowe)
czerwona listonoszka

szara listonoszka trochę mniejsza

szara "zakupowa"

chabrowa z klamrą

pomarańczowa jest moja i nie pokażę jej  
na zdjęciu :D
 
a teraz coś z innej beczki - bolerka
 zaczęło się od różowego z resztki Angory, jaka mi pozostała po zrobieniu chusty ażurowej, ale okazało się, że wzór jest niezbyt odpowiedni do tej włóczki i .... zostawiłam je dla siebie!
tym bardziej, że rozmiar tego wdzianka jest jak najbardziej "mój", a może nawet ciut za duże wyszło ;)




dlatego kolejne robiłam już ażurowe, wzorem "kolczuga", robi się całkiem przyjemnie i w 3 godzinki mam gotowe skończone
na ostatnim zdjęciu są dostępne kolory włóczki - jeśli wzór się Wam podoba i chcecie takie wdzianko to piszcie - koszt: 15 zł.



a na koniec pokażę Wam bluzeczkę jaką zrobiłam dla mojej mamy z powierzonej przez nią włóczki
włóczka z odzysku więc nie mam pojęcia co to było, ale życzeniem mojej mamy było, aby bluzeczka była dłuższa (taka tunika raczej) i baaardzoooo "dziurawa"
wyszło takie coś (wzór ten sam co na szalach!), co jeszcze tylko obszyję wokół szyi i rękawów tasiemką
bluzeczka prezentowana na krawcowej - Basi noszącej rozmiar 36-38, ale gwarantuję, że ja też do niej się mieszczę! (przypominam noszę 48!)


i jak Wam się podobają moje dzieła?

1 maj 2013

moje filcowe misiaczki

Dzisiaj kilka zdjęć moich misiaczków, z których jestem bardzo dumna - dwa zrobiłam już na zamówienie !
Jeden z nich powędrował do małej dziewczynki - ten w muszce
a drugi dostał gitarę i będzie podróżował samochodem!
Ten w krawacie czeka na właściciela, a mój pierwszy misiek jakiego zrobiłam samodzielnie też dostał gitarę, bo siedząc cały czas na półce 
z liquidami może się trochę nudzić ;]