Łączna liczba wyświetleń

1 paź 2012

Krok pierwszy... i kilka następnych ;)

Hmm, krok pierwszy to pomysł. Z tym nie miałam wielkiego problemu - chcę robić coś co lubię, przy czym się odprężam, a przy okazji na tym zarobić ;]

Postanowiłam otworzyć sklepik z artykułami do "rękodzieła". Taką trochę pasmanterię, ale z artykułami do robienia kart okolicznościowych, z gotowymi kartkami
i innymi drobiazgami, które mogę zrobić sama. 
Już zarejestrowaliśmy firmę, teraz czekamy na dopełnienie formalności w zakresie praw do lokalu.

Ale nie będę czekać biernie; siedzę w domciu i "produkuję" towar do wystawienia na półkach.
Na razie haftuję za pomocą haftu matematycznego, potem pomyślę jak te wzory wkomponować na kartkę. 



Pochwalę się oczywiście kolejnymi, jak już będą :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz