dzisiaj rano nadałam karton z ozdobami
na jarmark w Piasecznie w punkcie
przesyłek kurierskich "siódemka"
mam nadzieję, że dotrze zgodnie z ich obietnicami "następnego dnia roboczego do godz.17:00" :)
pojechało też 20 moich bałwanków zgodnie
z zamówieniem do Dobrodzienia
no i w związku z tym, że ozdoby pojechały
mam małe oklapnięcie, tzn. nic mi się nie chce robić
a obiecałam wieniec teściowej i świeczniki
kilku osobom
ale przecież... jutro też jest dzień! :D
w środę wieczorem się okaże jak się miewają moje cudeńka i czy odbiorę je osobiście (czyt. czy opłaca mi się jechać taki szmat drogi po nie)
na razie pozdrawiam zaglądających na mój blog
Trzymajcie się ciepło!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz